Zakupy to chleb powszedni każdego z nas.
Niestety, bardzo często, wręcz nagminnie popełniamy jeden i ten sam błąd – kupujemy za dużo!To efekt naszej zakupowej improwizacji… Z czasem nasze mieszkania zaczynają przypominać składowiska wszystkiego co niepotrzebne a wszystko co jest nam zbędne, prędzej czy później wyrzucamy.

Kluczowe pytanie

Czy kiedy idziesz na zakupy, zastanawiasz się po co właściwie udajesz się do sklepu?
Brzmi absurdalnie, jednak warto spróbować uzmysłowić sobie, że jeżeli idziemy, np. do galerii handlowej, bo nie mamy co na siebie włożyć, to jest to droga na zatracenie…
Na zakupy powinniśmy chodzić z podejściem praktycznym. Traktowanie obiektów handlowych jak parku, gdzie się tylko spaceruje i ogląda, przynosi za sobą wiele strat, których może nie odczujemy od razu, lecz odczujemy na pewno…
Do sklepu, takiego czy innego, bo przecież nie musi to być od razu wielka galeria handlowa, należy iść w konkretnym celu – np. chcę sobie kupić spodnie.
Ale nie pierwsze lepsze, tylko dobitnie rzeczowe, wliczając w to rozmiar, fason, kolor a także przedział cenowy.

Produktywność zakupów

Tak samo sprawa ma się z zakupami spożywczymi.
Zazwyczaj wiemy, co mamy kupić, co nam potrzeba, na co mamy ochotę, jednak gdy już jesteśmy chociażby w supermarkecie, nie robiąc listy zakupów ani ograniczeń budżetu na dany dzień, bardzo często kupujemy więcej.
Wracamy do domu, rozpakowujemy siatki i zastanawiamy się, po co nam tyle wiktuałów. Gdy spoglądamy na paragon, dochodzimy do wniosku, że wydaliśmy za dużo pieniędzy a większość naszych zakupów stanowią śmieciowe fanaberie.
I wtedy już nam przechodzi…
Zamiast zaopatrywać się w rzeczy, które faktycznie są nam potrzebne, kupujemy bezsensownie masę innych, zupełnie zbytecznych produktów, często ulegając promocjom i kampaniom marketingowym.
Ich celem nie jest zaspokojenie potrzeb klienta a intratny zarobek właściciela sklepu czy producenta danej marki.

Brak uwagi

Nasze umysły nie rzadko są roztargnione. Idziemy na zakupy i myślimy o tysiącu innych spraw. Marnujemy nie tylko pieniądze ale także czas oraz naszą własną energię. Poza tym nasza życiowa przestrzeń w końcu kiedyś zaczyna się kurczyć…
Z drugiej jednak strony należy wiedzieć, że trudno tak w stu procentach, dokładnie i rzeczowo zweryfikować zalety danego produktu i ocenić jego przydatność.
Pamiętajmy jednak, że każda rzecz jaką nabywamy, powinna zaspokajać jakąś, przynajmniej jedną naszą potrzebę. Im więcej uwagi będziemy poświęcać naszym zakupom, tym lepiej zrozumiemy, co tak naprawdę jest potrzebne nam oraz naszemu otoczeniu.

Jakość, jakość i jeszcze raz jakość

Statystyki pokazują, że korzystamy jedynie z połowy tego, co kupujemy. Jeżeli chodzi o jedzenie, to najczęściej je wyrzucamy.
Ubrania, jeżeli ich rozmiar wciąż się zgadza, upychamy w głąb naszych coraz to większych szaf. Zakupione przez nas drobiazgi, z czasem giną gdzieś po naszych szufladach. Jednym słowem zapominamy o nich na długie miesiące, w międzyczasie zaopatrując się w coś innego.
Zerwijmy z tym przekonaniem, że potrzebujemy więcej rozmaitych rzeczy, my po prostu potrzebujemy lepszej ich jakości. A tę zawsze łatwo można sprawdzić.

Producent ma znaczenie

Międzynarodowe korporacje masowo produkują co tylko się da. Robią to tak, by ich asortyment był tani, łatwo dostępny i zamienny. Niestety też… krótko żyjący.
Warto zainteresować mniej znanymi ale za to polskimi producentami, których na rynku nie brakuje. Wspierajmy polskich twórców. Dzięki temu zawsze kupimy coś oryginalnego, które będzie inne niż rzeczy, które najczęściej znajdujemy na sklepowych półkach. Niezależnie od tego czy potrzebujemy czegoś dużego czy małego. Polskie produkty są trwałe. Do tego mają przystępne ceny. Zwracajmy na to uwagę, ponieważ niektóre nazwy jak chociażby Le Grand (producent rowerów) nie brzmią jakoś dosadnie po polsku, to ich właścicielami są nasi rodacy.

Krótki poradnik

Tak więc, robiąc zakupy, wiedzmy dokładnie co chcemy kupić, nie sprowadzajmy zakupów do przypadku (co mi wpadnie w ręce, to kupię). Każde nasze działanie, w tym także robienie zakupów, ma swój ściśle określony cel. Trzeba go tylko znaleźć.
Zwracajmy uwagę na to, co kupujemy. Starajmy się, by czas spędzony na zakupach był czasem pełnej koncentracji. Kupujmy tylko to, co uznamy (oczywiście po namyśle), że zaspokaja naszą potrzebę lub potrzebę naszych bliskich.
Zamień ilość na jakość! Pamiętaj, że kupowanie niepotrzebnych produktów spożywczych, naraża je na zepsucie a w efekcie wyrzucenie. Kupuj na bieżąco! W rozsądnych ilościach. To samo z ubraniami – jeżeli nakupisz sobie ciuchów, w których potem nie będziesz chodzić, pochłoną je mole!
Szukaj tego, co polskie. Bądź zakupowym patriotą! Polscy producenci, nawet ci o których nigdy wcześniej nie słyszeliśmy, mają nam wiele do zaoferowania. Dobra jakość wcale nie musi oznaczać wysokich cen.